Nie kręciłeś dzisiaj?
aguyngueran 17:57 niedziela, 31 października 2010
He he, jak mnie pomęczycie na drodze to muszę potem jakoś odreagować :P
aguyngueran 17:56 niedziela, 31 października 2010
Na razie nie mam kasy, a jakbym miał to nie kupiłbym czegoś co wygląda jak wycięte z lufy Rudego.
aguyngueran 13:45 niedziela, 31 października 2010
Szosa fajna, ale kupić szosę i mieć formę jak ja teraz to wstyd. Najpierw nad formą popracuję.
aguyngueran 08:31 niedziela, 31 października 2010
Jeden wyskok na 50km wspólnej jazdy to raczej słabo. Poza tym prawie cały czas siedziałem na kole. Słaby jestem i tyle. Zupełnie ochoty na prowadzenie nie miałem. A na Cmenatrz musiałem skoczyć tak czy siak. Dobrze, że miałem ciastka w sakwie, co skrzyżowanie na powrocie wpierdzielałem po jednym, bo paliwa zaczynało brakować.
aguyngueran 08:30 niedziela, 31 października 2010
Jak naprawdę chciałem go nieco przegonić, to dał radę i wyskoczył zza pleców. Tak źle więc nie było, ale chyba zaczął dojrzewać do tego, że bez szosy będzie ciężko :-)
wjtk 23:26 sobota, 30 października 2010
Wystarczająco mocno :) Słaby jestem.
aguyngueran 21:12 sobota, 30 października 2010